W każdym filmie, w którym pojawia się motyw salonu samochodowego, pokazów motoryzacyjnych, wyścigów, wszystkich sportów określanych powszechnie jako męskie pojawia się motyw dziewcząt prężących się i przekazujących informacje dotyczące pojazdów i eventów. To właśnie fordanserki.
Hostessy, których głównym zadaniem jest ładnie wyglądać, przekazywać rzeczowe informacje, zachęcać do testu, do zakupu. Taka forma działalności marketingowej przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych Ameryki. I jest kolejną formą sprzedaży czy promocji poprzez wrażenia seksualne. Nie bez powodu jest ona stosowana w typowo męskich dyscyplinach. Piękne, atrakcyjne, ale nie wulgarnie seksowne dziewczyny, mają dawać poczucie luksusu, ale także budować pozytywne relacje z klientem. Mają być miłe i profesjonalne, a nie tylko piękne, seksowne i głupiutkie.
Fordanserki mają być elitą wśród innych hostess – wiedza i profesjonalizm to ich dewiza. Stoją one na szczycie piramidy zawodowej hostess, a za swoją wiedzę i obycie zdobywają odpowiednie wynagrodzenie.